Skóra bez niedoskonałości dzięki współpracy z Diagnosis coś dla całej rodziny ,nie tylko młodzieży .Płyn micelarny Acne Cleanser i preparat punktowy Spot Treatment .Produkty wybrałam z myślą o pierworodnej ,ale i mnie zdarzy się ich użyć .Jak do tej pory idzie całkiem nieźle ,po woli widać efekty przy regularnym i sumiennym stosowaniu preparatów .
Płyn micelarny Acne Cleanser zalecany do codziennej pielęgnacji skóry tłustej ze skłonnościami do zmian trądzikowych .Delikatnie myje , odblokowuje pory i usuwa obumarły naskórek .Zawarte w nim składniki olejek z drzewa herbacianego i ekstrakt z kozieradki łagodzą stany zapalne ,alantoina i pantenol maja działanie nawilżające, wygładzają i zmiękczają naskórek .Stosowany codziennie poprawia wygląd skóry , zmniejsza wytwarzanie sebum i zapobiega powstawaniu zaskórników.Ma delikatną i gęsta konsystencję , poręczne 150 ml opakowanie pompką co ułatwia dozowanie,wydajny .Zapach jak dla mnie delikatny ziołowy ,nie podrażnia .Pierworodna stosuje go dwa razy dziennie , przy każdym myciu chwilkę zostawia go na twarzy ,delikatnie masując .Spłukuje letnią wodą ,skóra po umyciu jest delikatniejsza ,ma ładniejszy - zdrowszy wygląd .Zniknęły zaczerwienienia , ranki goją się .
Preparat punktowy Spot Treatment osusza zmiany trądzikowe ,działa oczyszczająco i złuszczająco .Działa antybakteryjnie łagodzi zaczerwienienia i stany zapalne skóry .W składzie zawiera kwas salicylowy (2%) i inflacin. Preparat ma formę bezbarwnego żelu ,nie pozostawia śladów .Można go używać pod makijaż i to właśnie jego najczęściej podkradam córce ,gdy pojawi się problem z moja cerą .Opakowanie 10 ml ,ale średnio wydajny.Fajnie działa na przebarwienia skóry ,nie podrażnia ,a efekty widać już po kilku godzinach.Produkt bez zapachowy .Opakowanie w tym przypadku tubka łatwa w użyciu.
Podsumowując preparaty pomagają zmagać się z niedoskonałościami ,warte polecenia ,nie są drogie .Firma oferuje kilka produktów z tej serii.Jeśli macie ochotę na wypróbowanie o których pisałam Wam znajdziecie je tutaj :



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz