niedziela, 23 kwietnia 2017


Pogoda ostatnio nie za bardzo nas rozpieszcza , niskie temperatury wiatr źle wpływają na naszą skórę ,a w szczególności na nasze usta .Postanowiłam się zaopatrzyć w małe cudo od Isana masełko do ust karmelowe .Uwielbiam takie małe metalowe pudełeczka , które cieszą oko i  bez trudu zmieszczą się w każdej damskiej torebce .Odpowiednia ochrona i długotrwałe nawilżenie.


Masełko karmelowe z pielęgnacyjnym olejkiem jojoba ,konsystencją przypomina wazelinę ,ma delikatny przyjemny zapach ,doskonale nawilża ,na ustach widać delikatną warstwę .Fajne jest to ,że masełka nie "zjada się" usta są długo nawilżone ,poprawiają kondycję i wygląd ust.Można aplikować masełko pędzelkiem ,ale wygodnie jest też tradycyjnie za pomocą palca :) Opakowanie 16,7 g jest naprawdę wydajne.Po masełko sięgam podczas dnia  ,ale dobrze się sprawdza i na noc wtedy nakładam grubszą warstwę na usta i idę spać .Usta są naprawdę wygładzone i ładnie wyglądające ,co do ceny nie jest ona kosmiczna ok.7 zł  ,tym razem skusiłam się na karmel chyba dlatego ,że uwielbiam słodkości i tak jakoś mi się zachciało tego masełka ,ale dostępny był jeszcze owoce leśne .Jak dla mnie super mogę polecić :)

A Wy macie jakieś doświadczenia z masełkiem? używacie ? czy jednak wolicie pomadki ?Chwalcie się jestem ciekawa Waszych opinii .


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  Królestwo So Chic ,królestwo kolorów marka , która nas kobiety zachęca do zabawy kolorem .   Dzięki konkursowi na Instagramie...