Witajcie :)
Mija już kilka dni od czasu otrzymania paczuszki od Gordo AG ze sprayem do nosa Nozitix firmy Adamed .Produkty i ulotki rozdane ,czas wielkiego testowania .Powiem Wam ,że ulotki mają tak intensywny i przyjemny zapach ,że nie było osoby ,która oparła by się pokusie i nie powąchała ich.Bardzo fajny i pachnący pomysł tak więc oprócz sprayu ulotki robią furorę.
A teraz w kilku słowach o moim pomocniku w walce z katarem .Nozitix to tiksotropowy spray do nosa ,na bazie olejów naturalnych ,która w miejscu aplikacji tworzy cienką ,miękka błonę ochronną .
Moc tiksotropowego działania spray - na katar wirusowy ,bakteryjny oraz alergiczny nieżyt nosa , tiksotropowa formuła , naturalne składniki , brak udokumentowanych działań niepożądanych , powyżej 24 miesiąca życia , do 14 dni stosowania .
Zapytacie co to te składniki tiksotropowe sprayu ? już tłumaczę i pokazuję Wam .
Jak widać na zdjęciu spray nie spływa, a wszystko dzięki właściwością tiksotropowym emulsja rozprowadza się równomiernie i nie ścieka z powierzchni błony śluzowej .W ten sposób przedłuża się kontakt błony śluzowej nosa ze wszystkimi składnikami preparatu,na skutek czego powstaje wyraźnie silniejsza warstwa ochronna i nawilżająca w porównaniu ze zwykłymi kroplami do nosa.
Skład sprayu ,który mnie mile zaskoczył :
* woda oczyszczona
* czysta oliwa z oliwek
* gliceryna
* laktoferyna
* sól disodowa kwasu 18 -beta- glicyryzynowego
* olej z pachnotki zwyczajnej
* dwuwodny diwodorofosforan sodu
* witamina E
* totarol
* wodorofosforan sodu
* olejek miętowy
* olej z jodły syberyjskiej
* sól disodowa EDTA
* olejek eukaliptusowy
Spray idealny jak dla mnie i mojej rodzinki używam go od momentu otrzymania paczuszki i ulga niesamowita jak dla mnie alergika w okresie ,gdzie już zaczyna się kichanie i smarkanie.Nie przepadam za takimi atrakcjami ,które mam fundowane co roku.Teraz psik,psik i nos odetkany nie mam problemów z oddychaniem ,noc przespana spokojnie .Nic nie spływa nie czuć dziwnego posmaku w ustach jak po sprayach ,czy kroplach innych firm ,którymi się ratowałam .Jestem bardzo zadowolona ,bo nie ma nic gorszego od uciążliwego i wiecznego chlipania.Dzieci stosowały spray może z dwa dni i po katarze śladu nie było co mnie bardzo ucieszyło ,córka sama sobie aplikowała z młodym niestety troszkę powalczyłam ,strasznie nie lubi pryskania do noska ,ale udało się katar odszedł precz :)
Dochodzą też do mnie informacje o wrażeniach z testowania od znajomych ,których obdarowałam Nozitix . Mamy takie samo zdanie jest rewelacyjny i bezkonkurencyjny bardzo szybko pomaga w walce z katarem .Jestem wdzięczna Gordo AG za możliwość testowania sprayu jest niezastąpiony i już wiem ,że po zakończonym testowaniu zawita w naszym domu ,bo szybko i w łagodny sposób pozbywamy się nieproszonego gościa "Pana Katarka" .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz