Witam was :) dziś wpadam do Was z moim S.O.S dla włosów z racji tego ,że regularnie farbuję włosy po jakimś czasie ich kondycja jest wiadomo jaka i każda osoba farbująca wie o czym mowa :) Będąc na zakupach w Biedronce i gmerając po półkach natknęłam się na olejki orientalne z firmy Marion .Wybrałam olejek regeneracja włosów zniszczonych z jojoba i słonecznika .Składniki te mają sprawić ,że włosy będą miękkie ,gładkie i odżywione.Po zastosowaniu pierwsze co zauważyłam to to ,że włosy nie są poplątane i łatwo je rozczesywać i są naprawdę miłe w dotyku .Po wysuszeniu włosów kolejny plus u mnie ,że są proste ,a nie jak do tej pory niesforne i każdy w swoją stronę .Po kilku aplikacjach olejku widać efekty włosy są naprawdę gładkie i zdrowo wyglądające :)