Dziś o perełkach Lenor Stoppables .Czekałam dość długo na próbki tych perełek z Everday me ,aby móc się przekonać o ich działaniu .Różne osoby ,różne opinie jedni zadowoleni inni wręcz przeciwnie .Mąż wrócił z delegacji więc okazja na dość spore pranie.Do pralki wsypałam perełki w ilości tj. poniżej na fotce i powiem Wam zapach prania obłędny ,oczywiście wsypuje się je według uznania.Mnie tyle wystarczyło ,aby pranie pachniało w całym domu .Zapach skradł moje serce i już w tym momencie jestem ciekawa dwóch pozostałych zapachów perełek Lenora .Za niedługo wyruszę na poszukiwania innych kolorów ,aby się przekonać czy pachną równie obłędnie jak niebieski :) A Wy macie swoich faworytów ?ktoś ma te perełki ?pochwalcie się swoimi wrażeniami :)